AZS UŚ Katowice - DBN Kamionka Mikołów 2:2 (1:1)
Drugi sparing za nami.
Gra z liderem Ekstraklasy Futsalu była dobrym testem dla podopiecznych trenera Jakuba Lubasa. Kamionka podobnie jak w spotkaniu z Tyszanami w pierwszych minutach gry straszyła obronę Katowiczan, szczególnie rzutami wolnymi, które zwiastowały ciekawy pojedynek. Mikołowianie objęli prowadzenie po przejęciu futsalówki przez Michała Króla, który pewnym uderzeniem po ziemi pokonał bramkarza gospodarzy.